Eksponaty broni i umundurowania z wojny siedmioletniej

Witam wszystkich, szykuje się fajna impreza w 2011 roku i pomyślałem, ze kto jak nie społeczność siedmiolatki może pomóc. Chodzi o to, żeby zebrać informacje o wszelkich eksponatach (i nie tylko) broni i umundurowania z epoki wojny siedmioletniej znajdujących się w polskich muzeach (te są bowiem najłatwiejsze do ściągnięcia na wystawę).
Druga sprawa to identyfikacja kul armatnich (również granatów) pruskich, rosyjskich i być może francuskich. Mam ich średnice, czasem wagomiary, ale chcę dokładnie sprawdzić.
Pozdrawiam
Proszę piszcie.....

Taka kwerenda muzealna kosztuje sporo pieniędzy i jeszcze więcej czasu. Nikt z nas tego nie zrobi - z doświadczenia wiem, że niemuzealnikom większość muzeów po prostu w ogóle nie odpowiada. A można się narazić również na drwiny i obelgi, jak ja otrzymałem w pewnym przypadku.

Co do kul - łatwiej będzie, jak napiszesz, co masz (średnica + waga), bo będzie na co odpowiadać. Ale nie licz na jakąś lawinę postów.

Oczywiście, nie chodzi o to by odwiedzić wszystkie muzea i przetrzepać ich zbiory. Myślałem, że jako pasjonaci forumowicze może przez przypadek gdzieś zaobserwowali takie eksponaty. To tylko wywiad. Nie proszę nikogo o wykonanie rzeczowej kwerendy, tylko o informacje.
Swoją drogą ciekawy jestem kto tak Pana brzydko potraktował.

Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, dwa Kuhfussy na wystawie głównej
Muzeum Narodowe we Wrocławiu - podobno Kuhfusyy w magazynach.
Muzeum w Nysie - bęben (ale chyba francuski, bo z liliami).
Podobno Malbork - jakieś partyzany.

W Polsce jest cienizna. Jest trochę dobrej broni w prywatnych kolekcjach, ale te są całkowicie niedostępne.

Drugi temat litościwie przemilczę.

Bęben w muzeum w nysie jest na 100 % pruski , lilie to herb Nysy .Kiedyś z Patrykiem zastanawialsmy sie czy to bęben garnizonu nyskiego czy też straży miejskiej

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Super, właśnie o to mi chodziło.
A teraz zapytam co to jest "Kuhfussa" - zapewne muszkiet, ale jakieś szczególy?

Infanteriegewehr M 1740

W południowej ścianie kościoła farnego pod wezwaniem ś. Małgorzaty w Gostyniu - są wmurowane kule armatnie. Przypuszczam, że muszą one pochodzić z 1761 roku. Zrobiłem kiedyś na spółkę ze znajomym zdjęcia tych kul,.

„Na pamiątkę tej potyczki, jest do dziś wmurowaną
nad drzwiami małemi prowadzącemi do kościoła,
kula armatnia z napisem: 15 września 1761”
Mam ich zdjęcia Panie Robercie Wink

Jestem na etapie przeglądania zbiorów różnych muzeów pod kontem wojny siedmioletniej. Najciekawiej zapowiadają się zbiory Muzeum Piastów Śląskich w Opolu. Niestety więcej informacji uzyskamy w październiku. No chyba, że ktoś miałby ochotę odwiedzić Opole w wakacje Wink

W Lubuskim Muzeum Wojskowym jest ponoć armata pruska z XVIII wieku, niestety nie otrzymałem informacji zwrotnej ni żadnej odpowiedzi na zapytanie Sad